Polubienia: 329,Film użytkownika Tiktok ekspertka (@karolinajakoniuk) na TikToku: „Nigdy się nie poddawaj! Zaraz przypomina mi się piosenka Zawsze do celu @Artysta-AdamoRUDNIK👊K 👊 #zawszedocelu #niepoddawajsię #motywacja”.Epic Music(863502) - Draganov89.
Adam Stefan Lewandowski: W październiku 1984 roku rozpocząłeś studia na Wydziale Historycznym Uniwersytetu Warszawskiego. Jeszcze w tym samym roku natrafiłeś na dość ciekawą, jak to kiedyś ująłeś, ulotkę sygnowaną przez „NZS UW im. Józefa Piłsudskiego”. Skąd imię Marszałka Piłsudskiego przy Niezależnym Zrzeszeniu Studentów? Andrzej Anusz: Pojawienie się Józefa Piłsudskiego przy nazwie NZS UW to charakterystyczna i długa historia. W pierwszym okresie działalności NZS-u, czyli w okresie jego legalnej działalności, ta tradycja była obecna, ale nie była tak eksponowana. Po wprowadzeniu stanu wojennego, część tych samych osób, którzy wówczas działali, a nie byli internowani i nie wyjechali za granicę, uległo pewnemu rozproszeniu. Obok tych osób pojawiła się druga grupa, młodszych osób. AS: A wśród nich Ty… AA: Tak, można mnie do tej grupy śmiało zaliczyć. Jak wspomniałeś, przyszedłem na UW w 1984 roku i byłem przekonany, działając jeszcze w licealnych podziemnych organizacjach wydających nielegalne gazety, że NZS działa w podziemiu. Okazało się, że tak nie jest. Byli poszczególni ludzie, którzy przyznawali się, że wcześniej działali, natomiast struktur podziemnego NZS-u nie było. W związku z tym nastąpiła nie tyle reaktywacja, co powołanie nowego, podziemnego NZS-u. I to zrobiła głównie grupa studentów z Wydziału Prawa. A dla podkreślenia i pokazania, że to jest coś nowego, a jednocześnie w pewnym sensie kontynuacja swoistego rodzaju ducha starego NZS-u, ale z nowymi twarzami, podpisali pierwsze ulotki – sygnowane razem z Międzyzakładowym Robotniczym Komitetem „Solidarności” – „NZS UW im. Józefa Piłsudskiego”. ASL: W Twojej książce „Wokół Marszałka” opisujesz nawet dokument bezpieki, która na podstawie tej ulotki sprawie operacyjnego rozpracowania nielegalnych struktur NZS-u nadała kryptonim „Marszałek”. AA: Bezpieka rozpoczęła rozpracowywanie naszej grupy pod kątem przynależenia do niej Agnieszki Romaszewskiej i Jarosława Guzego. W jednym z raportów, o którym wspominasz, pisali o tym, że na terenie warszawskich uczelni pojawiają się ulotki sygnowane przez NZS UW Józefa Piłsudskiego. I rzeczywiście - kryptonim sprawy , którą założyli, aby rozpracować grupę, nosił nazwę „Marszałek”. Ostatecznie okazało się, że Agnieszka Romaszewska i Jarosław Guzy już w omawianym okresie do NZS-u nie należeli. Agnieszka Romaszewska oczywiście działała w podziemiu, ale bardziej poza uczelnią. Od tej pory wszystkie już działania inwigilacyjne bezpieki wobec studentów UW nosiły kryptonim „Marszałek”. Andrzej Anusz odznaczony Medalem 100-lecia Odzyskanej Niepodległości (fot. fb/Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych) ASL: No właśnie. Wiemy, kim dla komunistów był Marszałek – kryptonimem jednej z wielu spraw. A kim był dla Was? AA: Piłsudski był dla nas sztandarem w walce o wolność – dosłownie i w przenośni, o czym później. Piłsudski, w najgorszym okresie walki z komunizmem, był dla nas symbolem niepodległości, jednoznaczności, twardej polityki antykomunistycznej. Myśmy Piłsudskiego dodali do nazwy naszej organizacji nawiązując do przedwojennej nazwy UW, czyli Uniwersytetu Józefa Piłsudskiego (Dekret Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 26 sierpnia 1935 r. nadał Uniwersytetowi Warszawskiemu nazwę „Uniwersytet Józefa Piłsudskiego w Warszawie” – przyp. ASL). Tak więc mieliśmy świadomość, że nazwa „NZS UW im. Józefa Piłsudskiego” rzeczywiście do końca nie była precyzyjna, ale już od początku tak się przyjęło i tak zostało. I w tym najcięższym okresie podziemnego NZS-u, czyli w latach 1984-88, przy wszystkich dokumentach, ulotkach, odezwach funkcjonowała właśnie ta nazwa. Później patron zszedł na plan dalszy z uwagi na to, że zaczęto ujednolicać nazwy NZS wszystkich uczelni w kraju, a inne nie miały patronów. ASL: Chyba jednak najważniejszym symbolem obecności Józefa Piłsudskiego w Waszych działaniach jest ogromny i słynny transparent z napisem „Uniwersytet Warszawski Józefa Piłsudskiego”. AA: Tak, w latach 1987-89 był to jeden z głównych symboli NZS UW. Pamiętam, że podczas pielgrzymki Papieża w 1987 r. do Polski w Warszawie byliśmy właśnie z tym transparentem. Traktowaliśmy go jako pewnego rodzaju nasz sztandar. Na demonstracjach wokół niego skupiało się bardzo dużo ludzi. Zdarzało się, że musieliśmy go bronić… ASL: …i nigdy nie został zdobyty? AA: Nigdy! W okresie strajków w 1989 wisiał na bramie UW. To był dla nas bardzo ważny symbol. ASL: Komuniści zacierali wszelkie ślady obecności przedwojennej Polski i idei niepodległościowej w społeczeństwie. Niszczyli zbiory biblioteczne, pomniki itd. Skąd wiedziałeś o tym, że UW ma patrona w postaci Józefa Piłsudskiego? AA: Z przedwojennych materiałów, książek, z domu… ASL: Tradycja rodzinna? To ona wpłynęła na Twoją działalność? AA: Tak, i tu możemy rozróżnić dwie historie. Pierwsza to nawiązanie do okresu przedwojennego. Pradziadek, Antoni Anusz, był piłsudczykiem, posłem II RP, a wcześniej członkiem Organizacji Bojowej PPS. Wydawał dużo publikacji na temat Marszałka i polityki w ogóle. Wszystkie jego pozycje książkowe miałem u siebie. On był jedną z pierwszych osób, która rozpoczęła taką akcję podkreślenia roli Piłsudskiego w historii. Można powiedzieć, że był pierwszym hagiografem Marszalka. Poświęcił mu kilka politycznych broszur. I właśnie te książki przechowywałem w jednym miejscu razem z drukami drugiego obiegu. ASL: Często udostępniałeś mieszkanie w celach działań opozycyjnych. Jak udawało ci się to wszystko ukryć przed bezpieką? Przecież to nie lada wyzwanie w tamtym okresie. Andrzej Anusz "Wokół Marszałka" AA: Miałem wszystko w jednej torbie. Dzięki temu łatwiej można było w szybki sposób ukryć całą nielegalną publicystykę. Chowałem to na ogólnodostępnym korytarzu klatki schodowej domu, w którym mieszkałem. ASL: Wróćmy do twojego rodzinnego domu. Mamy 100. rocznicę największego zwycięstwa polskiego oręża w XX w. Co Antoni Anusz robił w 1920 roku? AA: W kwestii zwycięstwa nad bolszewikami Antoni Anusz uważał, że główną w tym rolę odgrywał Józef Piłsudski. Mój pradziadek miał w tym okresie poważną rolę. Był szefem komisji wojskowej w Sejmie, czyli siłą rzeczy miał stały kontakt z Marszałkiem. Zresztą Piłsudskiego znal z OB PPS od 1903 i być może to sam Marszałek zasugerował, aby Antoni Anusz został szefem tej komisji. Do tego Antoni Anusz był zastępcą członka Rady Obrony Państwa, a potem został członkiem Rady, najważniejszego organu podczas wojny. Po trzecie był szefem komórki propagandowej ROP. Więc Antoni Anusz to była jedna część tradycji. Druga część to Armia Krajowa. Mój ojciec był zaprzysiężonym członkiem AK – Kedywu siedleckiego. Brama uniwersytecka przy Krakowskim Przedmieściu podczas protestu studenckiego w 1989 r. ASL: Jak generalnie w NZS-ie podchodzono do pamięci historycznej? Jak obchodziliście ważne dla niepodległej Polski rocznice? AA: NZS, jak cała opozycja, wpisywał się w tzw. politykę rocznic. Rozróżnialiśmy dwie pule rocznic. Jedna to rocznice ogólnokrajowe, które uważaliśmy za ważne i obchodziliśmy je w formie zamawianych mszy, druków, ulotek, demonstracji. To oczywiście Święto Konstytucji 3 maja i 11 listopada – to daty fundamentalne. Druga pula to nasze wewnętrzne, środowiskowe święta. To 17 lutego – rejestracja NZS-u i marzec 1968. Na końcu pragnę podkreślić i przypomnieć jeszcze jedną niezwykle ważną rzecz. NZS to była pierwsza legalna, podkreślam, legalna z punktu widzenia PRL organizacja, która w swoim programie miała hasło odzyskania przez Polskę niepodległości. ASL: Pamiętajmy o tym. Dziękuję za rozmowę. KOMBIhttp://losowski.pl/intro/intro.htmlKombi - Nie poddawaj się (muz. Waldemar Tkaczyk - sł. Waldemar Tkaczyk) Featured On We don‘t have an album for this track yet. View all albums by this artist Featured On We don‘t have an album for this track yet. View all albums by this artist Don't want to see ads? Upgrade Now External Links Apple Music Don't want to see ads? Upgrade Now Shoutbox Javascript is required to view shouts on this page. Go directly to shout page About This Artist Artist images Logo Dzielnicy 136 listeners Related Tags raphip-hopunderground Do you know any background info about this artist? Start the wiki View full artist profile Similar Artists DDK RPK 6,276 listeners zdr 2,019 listeners Lukasyno 6,375 listeners Dixon37 8,590 listeners Szajka 1,002 listeners Dudek P56 5,630 listeners View all similar artists Logo dzielnicy nigdy sie nie poddawaj Metaliczny (ft. Paluch, Grzybek Logo Dzielnicy) - KACZOR BRS "Tu nie ma granic gdzie duchowy realtalk popalone styki, już sąsiedzi siedzą cicho Paluch, Grzybek, BRS Nasze serca biją równo zima czy lato, kolejny kappo kosami sie haraczą wybacz mi mamo w drzwi tu"
Pierwszą markową torebkę kupiłam w wieku 20 lat. To była czarna, skórzana prostokątna torebka Calvin Klein z wyraźnym logo. Nie wiem co spodobało mi się bardziej, nietypowykształt, pojemność tej torebki czy to wielkie logo. No dobra wiem, logo. I to dla tego logo zapieprzałam na dwie zmiany przez miesiąc w angielskim hotelu i indyjskiej knajpie. Torebkę znalazłam w tkmaxx i co tydzień sprawdzałam, czy jeszcze jest dostępna. Czekała na mnie, a raczej na ciężko zarobione przeze mnie funty. Czy poczułam się dzięki nie lepiej? Helll yeahhh!!! Czułam się jak ktoś ważny, ktoś to dołączył do elitarnego grona ludzi coś jest dokładnie TA torebka„Żeby coś znaczyć, musisz mieć”Tak to wtedy postrzegałam, jeszcze nie wiedziałam, że kupując tę (a potem ogrom innych torebek) chcę wypełnić pustkę. Głęboki krater, który powstał w dzieciństwie. Żeby coś znaczyć, musisz MIEĆ. Takie było wtedy moje nie było mnie stać na torebki Prady, Chanel czy LV kupowałam drobiazgi. Kolczyki chanel (oczywiście w kształcie logo marki), brelok Miu Miu, portfel Prady, bransoletkę Tiffany&Co, pokrowiec na telefon od Mulberry. Zawsze chciałam mieć coś z LV, ale nie było mnie tam stać nawet na głupi brelok. Kupowałam te pierdoły i czułam się lepiej. Czułam, że należę do grona klientów tych wielkich domów mody. Wystarczyło, że kupię coś najtańszego z oferty i już mogłam poczuć się coś warta. Wydawałam na te pierdoły mnóstwo kasy, no ale przecież, żeby coś znaczyć trzeba mieć, nie?obroża dla Rambo…Nie da się kupić poczucia własnej wartościPotem kiedy już było mnie stać, kupowałam mnóstwo torebek. Jedna po drugiej. Zaczęło się od torebek Michaela Korsa za 1500zl, a skończyło na LV za 12 000zl. Właśnie sobie przypomniałam, że nawet psu kupiłam obróżkę LV w kolorze mojej torebki. Co roku aktualizowałam listy wymarzonych torebek. To nie miało końca. Wtedy jeszcze nie widziałam, że nie da się kupić poczucia własnej wartości. To poczucie powinno wychodzić ze środka, a nie z zewnątrz. Jeśli poczucie własnej wartości jest zbudowane na zewnętrznych aspektami takich jak pieniądze, status, rozpoznawalność, partner/partnerka, dziecko, praca, dom, samochód – to ma ono kruchą podstawę. Jest jak zamek z piasku. Wystarczy, że stracisz pieniądze, szacunek ludzi, partnera, pracę czy dom i zamek znika przykryty falą. Zostaje mokry tu moja garderoba 7 lat temu, chciałam by torebki były wystawione jak eksponaty. I większość faktycznie jak ten eksponat leżała nietknięta. Cieszyła oko i wzmacniała moje fałszywe poczucie własnej wartościJesteś wartościowa/y. KropkaTa życiowa prawda nie spadła na mnie jak grom z jasnego nieba, nie oświeciło mnie nagle podczas wycierania kurzu z moich torebek. Ja do tej prawdy docierałam ciężką robotą na psychoterapii. Tydzień po tygodniu przekopywałam gruz, taplałam się w bagnie, wylewając morze łez. Na wieść o moich wewnętrznych kraterach, pustkach, które tak bardzo pragnę zapełnić Pradą, Burberry i Louisem Vuittonem zrobiło mi się siebie szkoda. Uwierzyłam kiedyś światu, że żeby być trzeba mieć i chciałam mieć dużo. I miałam dużo. Tylko czy kiedykolwiek dało mi to prawdziwe poczucie szczęścia i spełnienia? Nigdy. Ciężko mi było pojąć, że ja z automatu jestem wartościowym człowiekiem. Żeby BYĆ, nie potrzebuje MIEĆ. Wystarczy, że Chanel. Wszystko drogie jak cholera, a jakość naprawdę marna. Perły w kolczykach – sztuczne, diamenciki okazały się cyrkoniami. Cyrkonie odpadły po pół oceniam siebie sprzed lat negatywnie, nie wyśmiewam tego okresu, ani nie demonizuje. Taka byłam, tak myślałam. Może wtedy nie byłam na tyle dojrzała by zrozumieć co naprawdę stoi za kolekcjonowaniem torebek. To wszystko miało się wydarzyć, taka była moja droga, dzięki niej jestem dziś tutaj. Mądrzejsza o to doświadczenie, bardziej wypełnić pustkę?Na terapii dowiedziałam się gdzie mają źródło moje pustki i kratery. Skąd pochodzą i kto jest odpowiedzialny za to, że powstały w tak małym, niewinnym, bezbronnym dziecku. Zobaczyłam tę małą dziewczynkę (zdjęcia były bardzo pomocne) i pochyliłam się nad nią, współczułam jej, empatyzowałam, dużo z nią przepłakałam. I choć jako dorosła kobieta rozumiem, dlaczego rzeczy się działy, to ta mała dziewczynka nie rozumiała (i nie musiała!), czuła się samotna, zraniona. Miała do tego prawo. I wiecie co? Emocje tych dzieci, (którymi niedawno byliśmy) ciągle są w nas. TAK! Są w nas, tylko wyparliśmy te wszystkie smutne wspomnienia i uczucia do nieświadomej części. A nieświadomość to taki obszar, w którym coś takiego jak CZAS nie istnieje. Nie ma tam zegara, który odlicza godziny, miesiące, lata. Wiec dla naszej nieświadomości nie ma znaczenia, że mamy dziś 20-30-40 lat. Doświadczenia przeżyte w wieku 3 -7– 10- 15 lat są wciąż w nas żywe! I czy chcemy, czy nie wpływają na nasze myślenie, zachowanie, działanie. One je mówi się teraz o wewnętrznym dziecku, niektórych już mdli na samą myśl. Prawda jest taka, że dopóki się nad nim nie pochylimy, nie uznamy, że jest, nie zatroszczymy się o tę swoją dziecięcą część, dalej będziemy bezskutecznie próbowali zapełniać pustki i kratery. Ja sobie wymyśliłam kolekcjonowanie drogich dodatków, ale też emocjonalne zajadanie (jak tylko jest jakieś napięcie, stres czy złość to wcinam chipsy i czekoladę na zmianę), inni wpadli w alkoholizm, pracoholizm, depresje na koniecŻeby nam wszystkim było raźniej, powiem, że wszyscy w tym siedzimy. Każdy z nas wychowywał się w dysfunkcyjnej rodzinie, jedni w bardziej dysfunkcyjnej, inni w mniej, ogólnie rzecz biorąc każdy z nas ma do posprzątania. To zupełnie powszechne, że rodziny są w jakimś stopniu dysfunkcyjne. W jednych jest alkoholizm, w drugich przemoc, w trzecich chłód emocjonalny, w jeszcze innych zwalanie winy dorosłych na dzieci, nadopiekuńczość, rozwód i angażowanie w to dzieci, uwieszenie się na dzieciach, opuszczenie, fatalna relacja między rodzicami, mianowanie dzieci na swoich partnerów… Mogłabym tak wymieniać bez co wydarzyło się w dzieciństwie ma na nas potężny każdy z nas ma też wolną wolę i nie musi pracować nad sobą, jeśli nie chce. Może to jeszcze nie jest Twój moment, a może nie chcesz, bo wiesz jaki syf jest do przerobienia? Może po prostu nie masz na to siły i wolisz żyć tak jak żyjesz. To jest Twoje życie, ty decydujesz. Ja już miałam dość tego, że coś, czego nie rozumiem kieruje moim działaniem. Chciałam przejąć kontrolę nad swoim życiem, pozbyć się przekonań, jakie ktoś mi kiedyś włożył do głowy, poodklejać łatki, jakie na mnie ponaklejał (grzeczna, skromna, katoliczka, rezygnująca z siebie dla innych).Dzięki terapii odkrywam prawdziwą siebie i wiecie co? To jest absolutnie cudowne widzieć prawdziwą siebie, robić to, co chce, a nie co wypada, chronić się przed innymi, stawiać granice, mieć odwagę i czuć się jak cudowna istota, a nie jak problem, czy ciekawa czy zaczęliście prace z wewnętrznym dzieckiem, odnajdujecie się w mojej historii? Czy może zupełnie nie?I kolejna. Celine Boston Mini Luggage, 5 letnia, delikatne ślady użytkowania. Cena w butiki ok 9000zł, moja cena 6500złPiszcie na maila
Provided to YouTube by Universal Music GroupNigdy nie poddawaj sie · KombiiC.D.℗ 2004 Universal Music PolskaReleased on: 2004-01-01Studio Personnel, Masteri
[Zwrotka 1: Chaos] W imię Ojca, Syna, Ducha daj żyć Boże jak najdłużej Daj zająć się rodzinom, by nie nastały burze Wcale o dużo nie proszę, zdrowie dla bliskich i szczęście Bo resztę sam zdobędę mając obie zdrowe ręce Wiem, że bardzo często bluźnie, bo nie umiem żyć na luzie Mocno wkurwiają mnie ludzie żyjąc w fałszu i obłudzie Daj Boże dużo siły bym kroczył swoją ścieżką Po drodze niszcząc kłody, które podrzucane często Braterstwo Ty dobrze wiesz komu ja życzę dobrze Komu oddałbym wszystko, komu wyprawiłbym pogrzeb Daj Boże wszystkim bliskim, przyjaciołom i rodzinie Trochę więcej od życia, a nie ciągłej walki tyle [Zwrotka 2: Grzybek] Szczerze chuj mnie obchodzą przyjaźnie grane na pokaz Kto ma zasady wie, który z nas to prawdziwy chłopak Śmiały się kurwy z siebie dzisiaj spojenie poprzeczka Nie ma to jak przekupa, fałszywi odstrzał brameczka Pada na czachę faza, odbijaj od judasza I to słyszę, gdy Tupac wieczorami znów naparza Norma jasna, hawira ciasna ważne to, że własna Nie handluj uczuciami, bo spadniesz na dół jak kasztan Wykręcę się jak każdy, ale parę puszczę w trumnie To zasady lojalnych ludzi, którzy żyją czujnie Modlę się za ludzi bliskich to dla mnie jak rytuał Mam jedno marzenie proszę Boże byś wysłuchał Wiele nie chce, bo nie zasługuje na super fanty Bylebym sam dał rade w życiu to mi wystarczy Tam za kratami farty pozdrawiam wszystkich ludzi Każdego wyrok dusi wspieraj braci, bo tak musisz [Refren: Ośwa 2x] Mówią "daj Boże" patrzy i wszystko widzi Raczej nie pomoże, bo się za was ludzie wstydzi Płacze, rozpatruje jak temu ma zaradzić Od ludzkości, kurewstwa ziemie całą odkazi [Zwrotka 3: Ośwa] Daj Boże dla mnie to przysłowie ten jedyny na górze Rade dać ma gdzie w setkach milionów człowiek Sam sobie odpowiedz to coś Tobie da za darmo Dzieciak do Boga płacze czemu już umarłaś mamo Los niesprawiedliwy, los każdego człowieka Nie mów daj nikomu prędko po przyszłość się sprężaj Ja swoją mam opinię zdradzę jeśli jej nie wiecie Jak Bóg się w końcu wkurwi całą ziemię w tech rozmiecie Za to, że zgwałcono dziecię, za to, że ucięto głowę Za to, że syn okradł matkę, że brat brata zabił nożem Że masowo społeczeństwo chemią rodacy traktują Się nie szanują ktoś ma więcej domów w mordę plują Szacun tym co kombinują nie są na siłę bezradni Zarób, wyłudź, ukradnij tylko zejdź z portfela matki Wytrwałości za kratki niech Ci słoneczko zawita Gdzie podziałeś się bracie wiara co dzień o to pyta [Zwrotka 4: Furiat NH] Podatny na złe rzeczy też miałem zgubny wpływ Daj Boże wskazówki jak ominąć ten syf Z minimalizując nerwy daj pokory, gdy plotkują jak jebane bojcory Motywacji, nadziei, dodaj siły Pomagaj w potrzebie, pozwól uniknąć mogiły Gdzie patologia ciężka obręb szary Daj Boże farcika i w siebie dużo wiary Nie pozwól puścić pary, bo to już klęska Jak najdalej proszę od tego kurewstwa Niby wyjebane a o przyszłość się boję Sam wiesz najlepiej, że przeszedłem już swoje Cały stoję w złości, daj trochę cierpliwości Przede wszystkim przestrzeń na wolności Zdrowe dzieci a ja w roli taty Piękną, wierną kobietę, bo nie chce być rogaty Podaruj wsparcie, oby styki nie jebły Daj Boże dach nad głową i kąt ciepły Czasem słyszę jak wołasz z oddali błądzisz Nie opuszczaj także tych co są ze mną od dziś [Refren: Ośwa 2x]
Translation for 'nigdy się nie poddawaj' in the free Polish-English dictionary and many other English translations. bab.la arrow_drop_down bab.la - Online dictionaries, vocabulary, conjugation, grammar Toggle navigation share Tekst piosenki: Nigdy nie mów nigdy, się nie poddawaj, rób swoje i zbieraj brawa, wiesz, co jest każdy z nas ma pięć minut, łapie je trzymaj mocno i kombinuj. Nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej, Jak się sypie to rusz dupę, a nie czekaj aż ci ktoś pomoże Po co krzyczeć : ”O Boże”, On i tak cię nie usłyszy, w miejskiej dziczy musisz sam na siebie liczyć, Żaden wyczyn poddać się bez walki, rzucić rękawice, sam sobie ziomek musisz być kibicem, Wyjdź na ulice i udowodnij, że jesteś lepszy od szarych przechodni, Jak masz problem to podbij, nie odwrócę się na pięcie, Masz marzenia, razem z Tobą ich dosięgnę, Życie jest piękne, tylko trzeba o nie walczyć, Wracaj z tarczą, a nie na tarczy, Już naprawdę wystarczy użalania się nad sobą, Rusz głową i zacznij wszystko na nowo, Przysłuchaj się się tym słowom i walcz o swoje, Ja tak robię i do dziś twardo stoję. Nigdy nie mów nigdy, się nie poddawaj, rób swoje i zbieraj brawa, Wiesz, co jest każdy z nas ma pięć minut, łapie je trzymaj mocno i kombinuj. Nigdy nie daj sobie wmówić, że nie warto żyć nie warto z wiarą podartą. Upadek boli bardzo wiem, ale wstań i walcz dalej, walcz dalej. Pod naporem porażek ludzie pękają jak szyby, Szukając rozwiązania w gdyby, to albo tamto, znam to, to nic nie da, Ty nie bądź jak ten gdybający biedak, (Ej) Tak naprawdę wiele zależy od nas, Można walczyć - proste, albo można się poddać, Oddać wszystko diabłu, zostać z niczym, a na to właśnie Bracie on liczy, Ćwiczyć silną wolę, to proste, Poczuj jak bardzo cieszy wewnętrzny postęp, Idź po swoje, co jest chwytaj marzenia, Bo bez nich wierz mi, nic nie ma, Więc nie rób sobie krzywdy i nie trać wiary, Bierz ciężar na bary i ruszaj stary, Jeśli ty sam nie uwierzysz w siebie, nikt tego nie zrobi bądź pewien. Nigdy nie jest tak źle żeby nie mogło być gorzej bądź pewien, bądź pewien, Można walczyć albo można się poddać bądź pewien, bądź pewien, Nigdy nie mów nigdy, się nie poddawaj bądź pewien, bądź pewien, Jeśli ty sam nie uwierzysz w siebie nikt tego nie zrobi bądź pewien. Pamiętaj brachu nigdy się nie poddawaj, Za swoje zbieraj brawa życie to ciężka przeprawa Wstawaj ziom wstawaj i nie marnuj życia Jakie jutro, co zacznij od dzisiaj Bądź Jokerem wśród asów po swoje szczęście ruszaj, Wykorzystaj czas tu byś nie mógł w miejscu ustać , Zwątpienie twym paliwem, wyrzuć te myśli z głowy, Zamiast najsłabszym ogniwem być, ty bądź gotowy. Nigdy nie mów nigdy, się nie poddawaj, rób swoje i zbieraj brawa, Wiesz, co jest każdy z nas ma pięć minut, łapie je trzymaj mocno i kombinuj. Nigdy nie daj sobie wmówić, że nie warto żyć nie warto z wiarą podartą. Upadek boli bardzo wiem, ale wstań i walcz dalej, walcz dalej.
Kombi - nie poddawaj sie z plyty "nowy rozdzial" wyd. Muza 1983https://soundcloud.com/mapetnbtcrew https://www.facebook.com/mapetbeats
Widok (21 lat temu) 1 marca 2001 o 15:20 Daj sie luz nie juz chamskich tekstow w HP, niech bedzie tak jak przedtem. 0 0 ~Esclarmonde (21 lat temu) 1 marca 2001 o 15:33 NEFER Nie pamietam tego sam problem jest beznadziejny...Znalazlabys wyjscie z takiej sytuacji?Ja chyba nie...Chyba , ze czlowiek jest do szczetu zly i na nikim mu nie z ciekawosci...leci jeszcze" Archiwum" we czwartki na dwojce?Strasznie mi tu brakuje telewizji...Moje ulubione dot."uprowadzen".Nie lubie tylko ciaglego wplatywania w nie tajnych rzadowych duzo czasem w kinie na pelnometrazowym?Swietliste pozdrowienia. 0 0 ~f...l...k (21 lat temu) 1 marca 2001 o 15:46 Esclarmonde nie widzisz, ze odzyskuje pewnosc siebe?Taki lekki w piorze, a tym "przepraszam za przykrosci", to malo sie nie za atmosfere, ktora tu wprowadzil, to powinien przeprosic nie od razu: "chlopaki, plyne z Wami!! , jak g...o przy okretu dnie...."Coz glos ludu, glosem "ludzie sa milosierni" jak powiedzial niechby chociaz zmienil ksywe....Na razie nie bede go tepil.... 0 0 ~Esclarmonde (21 lat temu) 1 marca 2001 o 15:49 Krabate Racja!Oby tylko ktoremus z wykorzystywanych nie udalo sie owladnac ponownie Twym sercem, bo wtedy Zakon upadnie:-)Podziekuj prosze ode mnie Aspis za the way-dostalas mojego maila?Swietliste pozdrowienia@v@ 0 0 ~Esclarmonde (21 lat temu) 1 marca 2001 o 16:11 f...l...k Nie do mnie juz nalezy atmosfera w HP juz sie poprawia, wraz z nowymi ze i ja Cie slowa naprawde wygladaja tu jak promyk pozdrowienia! 0 0 ~Aik (21 lat temu) 1 marca 2001 o 17:52 Mam CI podac namiar?? i chcesz tam isc i poogladac sobie.? TAK NIE WOLNO !!! To nie dziewczyna to zona i matka . Rodzina ma dosc innych , , przyjemnosci'' np. w jesieni , , ktos'' w okolicznych ogrodkach poobrywal lebkiwszystkim kwiatom, . Ogolne dochodzenie -i co - potrzebne byly do wienca na szyje dla jakiegos , , wielkiego'' . temat uwazam za zamkniety 0 0 ~Aik (21 lat temu) 1 marca 2001 o 18:14 Esclarmonde Mam nadzieje , ze tak jest jak piszesz. Jezeli juz tak chcesz to swoje consolamentum , nie musisz czekac na duchy . Sa potomkowie . W nocy z 16 na 17 marca 1244 r. 4 doskonalych dokonalo smialej ucieczki , zeszli sciana zachodnia . Wyniesli ponoc jakis skarb ( Niel, Les Cathars de Montsegur ) i ukryli go w grotach kolo Rennes -le- Chateau 0 0 ~Alchemik (21 lat temu) 1 marca 2001 o 18:23 Nefer Bywaja dni i sprawy trudne i smutne . Ale jeszcze troche, jeszcze troche - i poradze sobie . Latwiej mi jest jezeli wiem ze czasem ktos o mnie pomysli, Powinienem pisac teksty tylko wesole . porawie sie. serdeczne pozdrowienia 0 0 ~7sk (21 lat temu) 1 marca 2001 o 18:44 krawate otoz chodzi o to ze chetnie bym przeczytal tyle ze bylo za duzo i musialem przewinac... 0 0 ~Esclarmonde (21 lat temu) 1 marca 2001 o 19:06 Aik Wiem o czytalam sie, ze i z Toba udalo mi sie Twoje zainteresowania Katarami?Melioramentum. 0 0 ~wicherek (21 lat temu) 1 marca 2001 o 21:44 Postregiment pa cziemu płaczesz?miłego dnia 0 0 ~wicherek (21 lat temu) 1 marca 2001 o 21:45 Krabate konto powiększa się z nocy na dzień :-). 0 0 ~wicherek (21 lat temu) 1 marca 2001 o 21:46 plagiat bo zakopal możdżek?kolorowych snów :-) 0 0 ~"Agnieszka" (21 lat temu) 1 marca 2001 o 21:48 7sk i to jest juz koniec 0 0 ~7sk (21 lat temu) 1 marca 2001 o 22:11 "Agnieszka" koniec?? nie !!!! to dopiero poczatek..... 0 0 ~plagiat (21 lat temu) 1 marca 2001 o 22:59 Wicherek nie wiem, spytaj ise go nastepnym razem 0 0 ~plagiat (21 lat temu) 1 marca 2001 o 23:00 Kiszczak ja nic nie umiem. przynajmniej nie umiem tego czego bys chcial sie nauczyc... 0 0 ~Czarna (21 lat temu) 2 marca 2001 o 00:23 Atma Postaram się zrobić, co w mojej (niewielkiej) mocy. 0 0 ~Czarna (21 lat temu) 2 marca 2001 o 00:25 Plagiat I went to God just to see and I was looking at me... 0 0 ~plagiat (21 lat temu) 2 marca 2001 o 00:27 Czarna zdejmij lustrzanki 0 0 ~plagiat (21 lat temu) 2 marca 2001 o 00:31 misie leza sobie misie na plazy, ah jaki smaczny objadekco tam sie poczwarzy?czyz to nie turkuc podjadek?nie to nasza wieczerzaucieka nam z talerzaale dlaczego ona to robi?kazdy chce zyc nawet mikroby 0 0 ~plagiat (21 lat temu) 2 marca 2001 o 00:41 Dlaczego? Pies goni swój własny ogon?A człowiek go naśladuje? 0 0 ~plagiat (21 lat temu) 2 marca 2001 o 00:45 trudne sa koncow poczatkilecz trudniejsze poczatki sa koncowkazdy kij ma dwa poczatkiale i dwa konce trzyma na swym koncieconajmniejdrzewo ma korzenie i liscieczlowiek tylko pamiec 0 0 ~Nefer (21 lat temu) 2 marca 2001 o 07:57 Alchemik nie jest obowiazkiem pisac wesolo gdy kogos cos smuci i na odwrot. Nie warto ukrywac swego nastroju bo wychodzi to sztucznie, mam nadzieje ze wszystko sie rozwiaze pomyslnie i powroci ci dobry nastroj. Nie jestes sam- pamietaj o tym. Pozdrowienia sloneczne- 0 0 ~Nefer (21 lat temu) 2 marca 2001 o 08:05 Esclarmonde z Archiwum X leci we czwartki, nieregularnie ale jest (czasami mecze pilki noznej sie przedluzaja i wtedy nie ma wrrrr....), w tym roku maja zakonczyc ta serie na dobre, zamiast D. Duchovnego dokanczac serial bedzie inny aktor. Nie widzialam pelnometrazowej wersji. Pozdrowienia- 0 0 ~Alchemik (21 lat temu) 2 marca 2001 o 15:32 Swietlik Nawet nie zdzjesz sobie sprawy, jak takie światelko jest mi teraz potrzebnne. Naprawdę dzieki :) 0 0 ~ (21 lat temu) 2 marca 2001 o 15:37 AIK JA TYLKO SZUKAM SOBIE ALTERNATYWY. PSYCHICZNE UZALERZNIENIE, ZWOLNIENIE Z OBOWIAZKU MYSLENIA, UWOLNIENIE OD JAKIEJKOLWIEK ODPOWIEDZIALNOSCI...TO NIEZWYKLE NECACE 0 0 ~ (21 lat temu) 2 marca 2001 o 15:37 AIK JA TYLKO SZUKAM SOBIE ALTERNATYWY. PSYCHICZNE UZALERZNIENIE, ZWOLNIENIE Z OBOWIAZKU MYSLENIA, UWOLNIENIE OD JAKIEJKOLWIEK ODPOWIEDZIALNOSCI...TO NIEZWYKLE NECACE 0 0 ~ (21 lat temu) 2 marca 2001 o 15:37 AIK JA TYLKO SZUKAM SOBIE ALTERNATYWY. PSYCHICZNE UZALERZNIENIE, ZWOLNIENIE Z OBOWIAZKU MYSLENIA, UWOLNIENIE OD JAKIEJKOLWIEK ODPOWIEDZIALNOSCI...TO NIEZWYKLE NECACE 0 0 ~ (21 lat temu) 2 marca 2001 o 15:42 f...l...k TA ATMOSFERA ROZKRECILA TEN COS JESZCZE KOCHANIE... 0 0 ~ (21 lat temu) 2 marca 2001 o 15:46 ESCLARMONDE CZEKAJ NA LIST. TERAZ NIE MUSZE SZUKAC WROGOW , SAMI PRZYCHODZA. I ZNOW JEST PO CO ZYC. 0 0 ~ (21 lat temu) 2 marca 2001 o 15:51 f...l...A...k W NIE JUZ MNIE DROKOWAKI, A WOOOON TO MOZEAZ SOBIE ZROBIC WYCIAGAJAC SOBIE KLOZET Z GARDLA PO NOJEJ WIZYCIE. NA RAZIE PROPONUJE ABYS MNIE CZULE UCALOWAL W ODBYT I 0 0 ~Alchemik (21 lat temu) 2 marca 2001 o 16:00 Nefer Ma sie na lepsze . Po tych slowach cieplej mi na duszy ( hm. hm czy ja mam dusze ? No to na sercu - ( hm hm czy ja mam serce ? ) W kazdym razie cieplej wielkie pozdrowienia 0 0 ~ (21 lat temu) 2 marca 2001 o 16:02 SWIETLISTA CO TAM U CIEBIE SLYCHAC ISKIERKO? WPADNIJ KIEDYS POD BO ...SPOTKANIA WBREW WSZELKIEJ LOGICE NADAL SIE ODBYWAJA, CHOC GRATKA PODZIELILA SIE NA FRAKCJE , KTORE OBJAWIAJA SIE W ROZNYCH PONKTACH CZASOPRZESTRZENI TROJMIASTA. ZAPRASZAMY NA KUFEL - - NIE TYLKO DO CZYTANIA, ALE I DO WSPOLPRACY. SIJA KUDLACZUI 0 0 ~ (21 lat temu) 2 marca 2001 o 16:05 f...l...A...k ...JESZCZE JEDNO WIESZ CO TO JEST KLOZET? A ODBYT? JESLI MASZ WATPLIWOSCI SPOJRZ W LUSTRO, MOJ TY PIESZCZOSZKU 0 0 ~Aik (21 lat temu) 2 marca 2001 o 16:09 Płk. Kiszczak Nie bardzo rozumię ??? .Czy Ty chcesz siebie uzależnić od kogoś ; Czy kogoś uzależnić od siebie. 0 0 ~Esclarmonde (21 lat temu) 2 marca 2001 o 16:11 NEFER Archiwum bez Duchovnego???Buuu...to juz bedzie nie ten go jakis czas temu z Clio w Neptunie na plytszy od serialu, ale muzyka i efekty specjalne zapieraly dech w grozy narastala, tylko ktos bawil sie dlugopisem z laserem i "rzucal"czerwone taki moment filmu, ze faktycznie siedzialo sie bez tchu czekajac z ktorej strony wyskoczy kosmita, kiedy basowy glos rozlegl sie za plecami, az kino zadrzalo:PROSZE NIE SWIECIC PO atmosfere diabli fajnie bylo...Masz swoje ulubione filmy, na ktore chodzilabys do kina po kilka razy?Swietliste pozdrowienia!:-))) czekam. 0 0 ~ (21 lat temu) 2 marca 2001 o 16:12 ... UZUPELNIAJAC KOLEJNY DZIEN W NOTESIE DOCHODZE DO KONCA STRONY , ZASKOCZONY ZE MIEJSCE SIE KONCZY MIMO ZE JESZCZE TYLE JEST DO NAPISANIA ...ZYCIE WYPELNIONE TRESCIA - MYSLE ZATRZASKUJAC ZYCIORYS W CZARNYCH OKLADKACH. 0 0 ~ (21 lat temu) 2 marca 2001 o 16:17 AIK CHCE NIE MYSLEC, ZYJE TYLKO DLATEGO ZE BOJE SIE UMIERANIA. SEKTA WYDAJE MI SIE ROZSADNYM WYJSCIEM Z SYTUACJI. 0 0 ~Aik (21 lat temu) 2 marca 2001 o 16:20 Płk. Kiszczak Czy ty piszesz , , na gorąco'' tzn. w czasie połącznia z internetem (TPSA) ?? -To drogi i niewygodny sposób, jeżeli tak jest powiedz -- podam tańszy i lepszy 0 0 ~ (21 lat temu) 2 marca 2001 o 16:21 STRZEPY WSPOMNIEN URZYL GRANATU...MOICH PRZYJACIOL PAMIETAM FRAGMENTARYCZNIE./CYT. Z TAU/ 0 0 ~Esclarmonde (21 lat temu) 2 marca 2001 o 16:23 Cathar Thoughts No i nadszedl pierwszy, wiosenny miesiac, a miasto usnelo pod gruba, sniezna niesmialo przebijajace sie pierwiosnki, oczyscila ulice i pada miekkim puchem na twarz, niczym delikatny dotyk dloni ukochanej iskrza z radosci, ze przystrojono je srebrem, a ludzie kula sie z ja go nie czuje...Stoje na ulicy Andersena i czekam, az Dziewica Lodow porwie mnie na swoje sanie i uniesie do Lodowego Zamku... 0 0 ~ (21 lat temu) 2 marca 2001 o 16:24 AIK SIEDZE W BRZEZNIENSKIEJ KAFEJI I STUKAM W KLAWISZE Z TEPEM RZESKIEGO WIEDZY NIGDY DOSC 0 0 ~ (21 lat temu) 2 marca 2001 o 16:27 CYT. SLUCHAJ DZIEWECZKO ONA NIE SLUCHA , ZAR Z ROZGRZANEGO JEJ BRZUCHA BUCHA... 0 0 ~ (21 lat temu) 2 marca 2001 o 16:32 ... KONCZE SIE NA DZIS...PRASZCZAJ 0 0 ~f...l...k (21 lat temu) 2 marca 2001 o 16:43 Esclarmonde co slycac? 0 0 ~f...l...k (szeptem) (21 lat temu) 2 marca 2001 o 17:05 kiszcza CHCE NIE MYSLEC, ZYJE TYLKO DLATEGO ZE BOJE SIE UMIERANIA. SEKTA WYDAJE MI SIE ROZSADNYM WYJSCIEM Z zalosny durniu!!!!!!!!!!!!!!!!naprawde myslisz, ze myslisz?ty to masz o sobie mnimanieAHA!!!W NIE podali, ze sekty juz zalosnych durniow nie przyjmuja. Nie sadzisz, ze im chodzilo o ciebie?Powiem ci w tajemnicy, ze jest pare wolnych miejsc u pedalow. jakbys zaproponowal im to....no wiesz, ...to, co juz tu komus proponowales.... ja na twoim miejscu bym sprobowal. Moze bys sie sprawdzil? 0 0 ~Esclarmonde (21 lat temu) 2 marca 2001 o 17:06 Cathar Words Czy niemozliwe jest zaprzestanie skakania sobie do oczu?Juz naprawde nie ma zadnych Twego maila?f...l...k-eee...zwykle nie wiem, co na takie pytanie ciekawego...Niech Moc Bedzie z Wami! 0 0 ~tomko (21 lat temu) 2 marca 2001 o 17:09 Gratkowicze - Pierwszy konflikt w dziale Kocham/Nienawidze!- Różne teksty możecie teraz sami wpisywac na naszej stronie Galeria 0 0 ~f...l...k (21 lat temu) 2 marca 2001 o 17:12 general K Podobno jak sie w zyciu zrobi duzo zlych rzeczy, to potem chocbys zrobil nie wiadomo ile dobrego, to bilans pozostanie ujemny...zastanawiasz sie, w ktorym punkcie jestes? 0 0 ~tomko (21 lat temu) 2 marca 2001 o 17:13 Gratkowicze Aha! Tym razem pisane po ścianach ;-). Zobaczcie! 0 0 ~f...l...k (21 lat temu) 2 marca 2001 o 17:22 Esclarmonde Bog ja teraz mam powody OSOBISTE.!Mam zamiar PRZEKONAC go, ze tym bardziej na nim swiat sie nie "co slychac", to chodzilo o to zeby Cie szepnelas: "oszczedz!" To piekne, ale ja jestem mezczyzna, i to 0 0 ~Esclarmonde (21 lat temu) 2 marca 2001 o 17:35 f...l...k Bardziej jestem Katarskim Rycerzem niz zle sie czuje czytajac wasze sie tym, ze znikne z HP, bo zaczynam miec tego dosyc. 0 0 ~f...l...k (21 lat temu) 2 marca 2001 o 17:49 kiszczaczku! ale inteligencja to ty nie grzeszysz...mogles przypalic glupa, ze byles nacpany, naprany, ze ci sie psychotropy akurat skonczyly...nnno, cos w tym stylu. Powiedzialbys przepraszam Pania, przepraszam Panie, przepraszam Panow, , , palnalbys cos o pomrocznosci jasnej, i by sie rozeszlo po TY: ZE CIE WKURZYLA... tzn., ze utrzymujesz, co napisales. Jestes internetowy zoltodziob. Nie doceniasz trwalosci PISMA! Internet to PISMO, ktore w dodatku moze kazdy bedziesz mial ze mna klopoty. Nie w szkole. Pomyslalem, ze zabic to zbyt wygodne dla ciebie ; z gnidy przerodzilbys sie w jestes dla mnie taki drobny pofiglowac? Prosze!Chociaz juz pekles. To sie jeszcze jedno, i to eleganckie, wyjscie. Ciekawe, czy jest w jednym z filmow z Hakmanem....milego ogladania! 0 0 ~f...l...k (21 lat temu) 2 marca 2001 o 17:57 KATARSKI RYCERZU Wyznaj, jakie Twoim zdaniem, maja tu obowiazywac zasady przyzwoitosci, a ja bede ich jesli poczucie bezpieczenstwa beda mieli tyko Katarscy Rycerze, z racji swej odpornosci psychicznej, a kobieta, taka zwykla, kobieca, bedzie narazona na niewybredna agresje, to Ty bedziesz rozwadze! 0 0 ~Aik (21 lat temu) 2 marca 2001 o 18:13 Esclarmonde skad zainteresowanie ? ano stad , ze lubilem czasem pochodzic po dziwnych peryferiach swiata (w sensie szeroko pojetym) ale tych prawdziych -nie filmowych- znacznie ciekawsze a czasem niesamowite (!!!). W te rejony przywiodla mnie sprawa slynna 2-lata temu . Jezeli wiesz -- bedziesz wiedziec co oznacza ta inskrypcja ; , , Et in Arcadia Ego'' oraz , , TERRIBILIS EST LOCUS ISTE '' A i jeszcze jedno --zywy kosciol katarski istnieje i wiemgdze jest (przynajmniej byl 1-2 lata temu ) i sa parfaitis....... 0 0 ~Aik (21 lat temu) 2 marca 2001 o 18:25 Płk. Kiszczak Ten sposob jest dobry tylko dla komp. domowych W kawiarni nie ma sensu 0 0 ~Agnieszka (21 lat temu) 2 marca 2001 o 18:49 7sk przyjechał goniec i bajki początku nic nie wspomniał 0 0 ~Alchemik (21 lat temu) 2 marca 2001 o 19:46 Nefer Wracam i w poniedzalek bede . Wytlumacze sie przez niebieskie -- powinienem -chyba sie niezle naciolem pozdrowienia 0 0 ~sihulagen (21 lat temu) 2 marca 2001 o 21:01 hi ja sie nie będę wypowiadał bo nie mam nic do powiedzenia 0 0 ~Rybka (21 lat temu) 2 marca 2001 o 21:26 Kotek To było coś dzisiaj co nie Kotek?! Kocham Cię!!! 0 0 ~7sk (21 lat temu) 2 marca 2001 o 22:33 Agnieszka czytaklas ostatnio te ksiazke w ktorej na koncu przyjezdza goniec kiedy maja zabic goscia... czy jak ??;)qrcze... fajnie ze nie wiem kim jestes ;( 0 0 ~deph (21 lat temu) 2 marca 2001 o 23:02 RYBA.... RYBA TO BYLO COS WIECEJ NIZ TYLKO COS...TO BYLO COS WSPANIALEGO....COS PIEKNEGO....CO ZDARZA SIE TYLKO RAZ W ZYCIU....KOCHAM CIE....JUZ OD PONAD 2 MIECHOW...ALE TO COOO DZIS SIE WYDARZYLO...PRZEBILO...WSZYSTKO....POWALILO WSZYSTKIE INNE CZESCI ZYCIA NA GLOWE...JUZ NIC NIE BEDZIE TAKIE SAME...WSZYSTKO BEDZIE INNE....MY BEDZIEMY INNI...LEPSI....RACZEJ..TAK...KOCHAM CIE....MALA...... i tylko ciebie.....wszystko bedzie kolorowsze....zycie juz teraz nabralo kolorow....:) 0 0 ~Else (21 lat temu) 3 marca 2001 o 01:06 korzen i kamien gdy wrazliwa roslina, co pod dotykiem sie kuli napotka w ziemi kamien korzeniami swoimiani deszczyk, ni slonce cierpienia jej nie utulia mysli kwiatka bolesne stana sie moimisubtelnosc marzen o twarda sciane sie rozbijajedynie we snie czasami przyjdzie zapomnieniechoc skala tak twarda jest- kocha, mimo to zabijaniedlugo czesc roslinki ostatnie wyda tchnienieobumrze cos z korzenia, to piekniejsze, subtelniejszei milosc gleboka w nowym kwiecie sie narodzichociaz straszne to i okropne, moze wygodniejszekiedy dziewczyna wrazliwa, z chamskim facetem chodzi 0 0 ~Ryba (21 lat temu) 3 marca 2001 o 12:07 Kotek Aj law ju!!!! thx hany!!! 0 0 ~Alchemik (21 lat temu) 3 marca 2001 o 13:22 Atma witaj . Widzałaś zapewne jak na skinienie drobnego tresera w cyrku wielkie lwy skacza kladą sie i robią i to z wielkim strachem w oczach pomimo swej niewiarygodnie wielkiej przewagi . Czytałaś , że w xIxwieku chlop na sam widok pana padał na nazywa się uzaleznieniem . Chciałem poznać na tyle tą wiedze , aby samemu nie dać się tak manipulować. ----- Byłaś w Lublinie --- jak tam wyprawa na Białoruś ? :))) + światełko 0 0 ~Ludziu (21 lat temu) 3 marca 2001 o 14:44 No tak... ...jak milo posiedziec w pracy w sobote ;) 0 0 ~Agnieszka (21 lat temu) 3 marca 2001 o 15:20 7sk ojoji co moge na to poradzic?wez aspirynenie potrafie czytac 0 0 ~Esclarmonde (21 lat temu) 3 marca 2001 o 19:44 AIK Znam...(Boze, jak dobrze.) Znalazles miejsce, gdzie umieszczona jest plyta, czy tez znasz ja z obrazu Poussina?A jednak...powinienes byc szczesliwy...dotarles tam, gdzie mnie srodki finansowe nie pozwalaja Doskonalych, ktorych od lat szukam sobie wyobrazic, jak sie teraz czuje?Co mam powiedziec...Moge tylko prosic Cie o pomoc, a Ty albo jej udzielic, albo czerpac zadowolenie z mojej meki, zalezy jaki tylko, z cala katarska pokora prosic Cie...blagac, o wskazanie mi miejsca i adresu Ich przypuszczalam nigdy, ze moj los moze tak bardzo zalezec od obcego los lubi bawic sie ludzmi...Wiec prosze Cie, pomoz mi odnalezc Doskonalych...W imie tych, co gineli za te wiare...prosze... 0 0 ~krzysopot (21 lat temu) 3 marca 2001 o 19:53 Aimee & Jaguar Super film - kto nie widzial niech sie wybierze koniecznie. To trzeba zobaczyc 0 0 ~Esclarmonde (21 lat temu) 3 marca 2001 o 20:00 f...I...k Kiedy istnial Hp w Dzienniku Baltyckim, redakcja ciezko pracowala nad cenzurowaniem chamskich tekstow, a takze pilnowala, by nie dopuszczac do glosu niebezpiecznych osob...Tu bardzo brakuje mi tej"cenzury".Zupelna wolnosc slowa i anonimowosc jest czasem za bardzo wykorzystywana, bez ponoszenia na co sie narazasz , to przeczytanie nic nie poradze, jesli kiedys znow strony te zapelnia sie slowami, od ktorych niedobrze sie robi porzadnym zasady?Sa bardzo proste, tak jak uniwersalne zasady etyki i dobrego sa Waszym wizerunkiem-nie pokazujcie jego najgorszych stron, nie wysylajcie zlej do niczego nie prowadzi, a dwuznaczne aluzje wobec kobiet , chocby w najlagodniejszej formie, sa najwieksza obraza i najgorszym i ja, jak na rycerza przystalo, nie bede siedziec cicho, jesli jakas dziewczyna zostanie tu jadnak nadzieje, ze to sie nie powtorzy...Z powazaniem 0 0 ~krzysopot (21 lat temu) 3 marca 2001 o 20:07 do f I k Trele morele 0 0 ~7sk (21 lat temu) 3 marca 2001 o 21:35 Agnieszka skoro nie potrafisz czytac to ja jush tym bardziej nie wiem kim jestes :( 0 0 ~*Patty* (21 lat temu) 3 marca 2001 o 21:47 Drodzy maturzusci!!! Witajcie!!! Czy czujecie juz klimat nadchodzacej matury??? Jak ida wam przygotowania??? Wszystkim zycze powodzenia i ide sie uczyc...musze sobie przypomniec o co chodzilo w Powrocie posla!!! 0 0 ~plagiat (21 lat temu) 3 marca 2001 o 23:16 ogon sprawa ogona jest niewiadomaczy czlowiek zachowywalby sie jak piesgdyby ogon mial jak bies? 0 0 ~ATMA (21 lat temu) 4 marca 2001 o 01:35 ATMA sie odzywa Jesli mnie ktos nie lubi czytac, od razu prosze przejsc do nastepnej wypowiedzi (powyzej). Dzis znowu do kilq osob na raz, bo ostatnio pisze offline... I pierwsza proba uzycia znacznikow HTML, wiec jesli cos mi nie wyjdzie - prosze o wyrozumialosc... ;))EsclarmondeWybacz, ze nie potwierdzilam wczesniej, ze o3malam maila, ale dopiero dzis dorwalam sie do sieci, ja niestety nie mam tego komfortu, co Ty, codziennego internetowania... Dzis za to odpisze :)Dzieki za pozdrowki, ja Ciebie tez Swietliscie :)) PlagiatPo to jestesmy kudzmi, zeby nad nimi zapanowac. One nie musza brac nad nami gory. filcharmonikKiszcz nie studiuje na PG, nie dostalby sie...Co masz przeciw homosexualistom? LudziuMiejmy nadzieje, ze nie stanie sie tu nic takiego zlego, co w Gratce...Stereotypom mowimy NIE ! :))) Owszem sesja byla dla mnie ciezkim okresem na 1, 2 i 3 roq, teraz jest juz raczej, hm... przygoda :)) Teraz robie to, co naprawde mnie interesuje, co lubie. Marze o tym, ze kiedys wykorzystam te wiedze dla dobra ludzkosci. Wiesz, naprawde chcialabym to robic... Niestety trudno jest u nas ze studiami doktoranckimi i nie wiem, czy mi sie uda je tu rozpoczac... W kazdym razie bede chyba probowac w calej Polsce, a moze i na Zachodzie... Patrzac z perspektywy lat widze, ze niektore przedmioty byly mi raczej niepotrzebne, do tej pory nie mam pojecia po co musialam np. wykazac sie perfekcyjna znajomoscia rysunku technicznego zaworow wznosowych, klapowych, kulkowych i innych o podobnie poetycko brzmiacych nazwach skoro to zupelnie nie moja dziedzina (jest nia genetyka). Myslalam, ze w toku studiow moze mnie oswieci na ten temat, zawiodlam sie jednak... Uwazam, ze w Polsce program na uczelniach wyzszych wciaz nie nadaza za swiatem, jest przeladowany i wiele przedmiotow jest Cie splagiatowac i tez pozdrowic tajemniczo ? :)) AikTo, o czym piszesz do Esclarmonde nt. jak dziala religia, jest w pewnym sensie prawda, tylko powinienes zmienic 1 maly szczegol w punkcie 1: slowo "religie" zamienic na "koncerny religijne", oki ? Bo jesli ktos ma swoja wlasne sciezke, to co? Sam sobie psychologa zatrudnia, zeby mu pral mozg? Powiem Ci jedno : "zapomnij o religii, rozwijaj duchowosc". A warto. Kazdy moze sam osiagnac kontakt z Bogiem, nie 3eba do tego ZADNYCH ni san, szi, gol, rok, sicz, chacz, kju, dzu - pisane fonetycznie :))KrabateOwszem, istnieja faceci, ktorych warto przytulic... CzarnaPowodzenia :))Alchemik??? Nie bardzo qmam w zwiazq z czym piszesz do mnie o uzaleznieniu... W jaki sposob poznawales ta wiedze ? I czy zeczywiscie ja znasz ? Nie dajesz soba manipulowac ?Na Bialorus sie nie wybieralam... ;)))Poza tym pozdrowienia dla wszystkich gratkowiczow :)) 0 0 ~plagiat (21 lat temu) 4 marca 2001 o 01:36 samobojstwa statystyki mowia same za siebiePolacy sie zabijaja :) sami 0 0 ~ATMA (21 lat temu) 4 marca 2001 o 01:38 Alchemik Oczywiscei RZECZYWISCIE, nie Z z kropka :) 0 0 ~ATMA (21 lat temu) 4 marca 2001 o 01:40 Plagiat To Ty jeszcze nie spisz ? Mali chlopcy spia o tej porze ;)))))) 0 0 ~ATMA (21 lat temu) 4 marca 2001 o 03:07 Ooooooo :) Widze, ze teraz, to przegielam, juz po 3j!!!Ile mozna gapic sie w to elektroniczne pudlo ?? Ide spac... Dobranoc :)) 0 0 ~Krabate Boginka Ciemnosci (21 lat temu) 4 marca 2001 o 10:14 Esclarmonde Niestety nie dostalam twojego maila. Jest pewien mezczyzna ktory zawladna moim sercem , ale biedak bedzie mial mnie niedlugo dosyc. A zakon raczej sie nie rozppadnie z tego powodu. :))Bedziemy musialy sie umowic na chrzest :))Zapewniam bedzie przyjemny 0 0 ~Krabate Bogika Ciemnosci (21 lat temu) 4 marca 2001 o 10:18 7sk Mezczyzna...mailam ochote napisac te kawalki i nie wazne czy ktos je czytal czy nie wazne ze poprawilo mi sie samopoczucie 0 0 ~Elaine blath Feainnewedd (21 lat temu) 4 marca 2001 o 14:21 postergiment nigdy nie jesteś całkiem sam. Nie ma takiej godziny, minuty, sekundy, w której nie znajdowałby się ktoś obok Ciebie - zwłaszcza w lesie. 0 0 ~Elaine blath Feainnewedd (21 lat temu) 4 marca 2001 o 14:24 7sk chciałbyś, żeby była taka ptosta? 0 0 ~Elaine blath Feainnewedd (21 lat temu) 4 marca 2001 o 14:25 7sk a jakie to wnioski? że trzeba za każdym razem zastanawiać się, jaki wcisnąć guzik, by nie być w tej grze przegranym? W tej dziedzinie powinien przewodzić kapitan serduszko z misiem o malym rozumku. Po co ubierac wszystko w sztywne reguły?A praktyka ilosciowa czy jakościowa?Ściskam trąbke. 0 0 ~Elaine blath Feainnewedd (21 lat temu) 4 marca 2001 o 14:26 Krabate panowie to takie malutkie misie, które trzeba mocno przytulić, ukochać; potem są całe Twoje. 0 0 ~BÓG (21 lat temu) 4 marca 2001 o 15:10 PŁK KISZCZAK JEST NAS WIELU 0 0 ~PHANTOM (21 lat temu) 4 marca 2001 o 15:12 ESCLARMONDE MOŻE ZACZNĘ TU PIISAĆ 0 0 ~Esclarmonde (21 lat temu) 4 marca 2001 o 15:34 Cathar Greetings Atma & Lennonka- dziekuje za maile, zaraz biore sie za odpisywanie.@v@Krabate - CHRZEST???Jjjaakkkiii?Mam sie bac?;-)))Buu, nie wiem czemu nie doszedl, sprobuje jeszcze raz, juz nie z HP, bo to chyba przez please, nie uzywaj(inni tez!)polskich znakow, bo oczy bola od tych robaczkow, w ktore sie pozdrowienia dla wszystkich! 0 0 ~Else (21 lat temu) 4 marca 2001 o 16:42 Aspis jestes mi potrzebna, tak mi strasznie przykro, ze mam malutko czasu dlaCiebie i szkoda, ze mieszkamy daleko i ze nie masz internetu. na szczesciewidze, ze otaczaja Cie wierni przyjaciele i wiem, ze jest wiele osob, ktoretesknia za Toba, bo dlugo nie mialas z nimi kontaktu. Podziwiam Twoja sile, masz jej tak duzo, a z kazdym dniem widze, ze przybywa Ci nowej energii. Niepoddawaj sie, niejedno serce bije dla Ciebie , szczescie nadejdzie, nadejdzie, nadejdzie! 0 0 ~Else (21 lat temu) 4 marca 2001 o 16:48 Krabate w Twoim towarzystwie nigdy nie jest nudno, stesknilam sie za wszystkimirodzajami Twojego smiechu, a najbardziej za tym szyderczym, ktorego niepozalowalas w piatek pewnemu, pewnemu typowi siedzacemu kolo mnie nasz zakon rozszerzyl swoja dzialanosc, cale szczescie! chociaz Aspisostatnio stala sie lagodniejsza dla "Bogu ducha winnych"... wytlumacz jej, prosze, ze posrod wszystkich typow meskich, jakie chodzily kiedykolwiek potej ziemi nie ma takich ktorych okreslic mozna jako "Bogu ducha winnych".gdyby to Lilieth uslyszala pol roku temu, padla by ze zdziwienia. 0 0 ~Else(Ciri) (21 lat temu) 4 marca 2001 o 16:50 Esclarmonde za rok przezyje podobna przygode do Twojej. za rok? nie, juz za kilkamiesiecy. wyjezdzam daleko na Polnoc, do lodowej Norwegii. na cale 9miesiecy. codziennie bede pisac do Hyde Parku, codziennie bede czytac, coslychac w Trojmiescie. codziennie bede tesknic, daleko bede, a mocno sciskam i goraco pozdrawiam silna choc delikatna duszekatarska:) 0 0 ~Kerilka (21 lat temu) 4 marca 2001 o 16:58 Esclarmonde Hmmm... Bylam na Tai jej! Jak swietnie. Ten facet, ktory to prowadzi jest absosfermnie super.(Gomen, nie chcialam Cie wnerwic, ale to po prostu prawda.)Jestem osiem osob lacznie ze mna i propos mojego maila (hope ze go dostalas) nam (facet) of ciors, ze szedl sobie pod Dworcem tunelem i co widzi ? Ktos mu na plakatach po wypisywal swietnie. Czujmy sie podbudowani !Na co my zaczelysmy liczyc w ilu sektach juz sie wedle powszechnego zapatrywania znajdujemy. I nie moglysmy sie doliczyc tyle teraz kolejna. Czuje CHOLERA !!!Ilekroc slysze cos takiego to mi sie smiac chce. Wystarcza minimalne srodki ostroznosci i troche elementarnego zdrowego, chlopskiego rozsadku, zeby nie dac sie nic to ! Moja babcia i tak mnie jak widze ciebie tez jakas dobra, choc moze lekko nadgorliwa dusza upomniala na ten coz. Wierze ze dusza chciala dobrze, ale czy czujesz sie ostrzezona ?Powinnas. Pamietasz koncert ? I te panny z um Bialorusi, poubierane w bylo sie dopiero nazywa odmawiam prawdziwosci stwierdzeniu, ze istnieja sekty niebezpieczne. Alas ! Nie dajmy sie jak kazda fobia, nie jest rzecza moja droga. Tyle na dzisiaj slowa na niedzieleNapisze jeszcze. Moj brat (jaki on kochany) cie sciskaPozdrow pana N, trzymaj sie cieplo nie daj zwiarowac i przyjedz do nas w kwietniu. Aha i nie zabij jest biedny, nie urodzil sie w Polsce, pewnych rzeczy nie rozumie i do tego studiuje to, co studiuje. Trzeba mu usmiechnietymi totorskimi pozdrowieniami Twoja ulubiona Buddystka 0 0 ~Esclarmonde (21 lat temu) 4 marca 2001 o 17:55 KERIILKA!!!! Moj Buddyjsko-Celtycki Elfie! Kazda Twoja wypowiedz tu to dla mnie zrodlo nieustannej wiec, My Darling!Wszystkie Twoje maile otrzymuje i nie mam zielonego(ani rozowego)pojecia, dlaczego Twoj szanowny komputer postanowil wlasnie moje te nowe adresy and weęll see... Babci...nie wkurzaj sie, starych drzew sie nie przesadza, a w tym wieku na oczach ma sie nie klapki, a betonowa sciane z jednym otworkiem na kazania ksiedza w the way, jak jeszcze u Was jest, to jej przekaz pozdrowienia i powiedz, ze wyslalam Im kartke do maila- pozdrow Yume i daj jej moj adres cos skrobnie, jak ma COURSE!!!Jestem zaszczycona i zjawie sie jak najbardziej, ale musi to byc miedzy 12 a 21 kwietnia, inaczej nie da rady. Adj sekt hi hi -ja i tak zaloze kiedys swoja, Ty swoja i zrobimy rewolucje energetyczno/obyczajowa...@.@Zjawiaj sie czesciej w Hp, co???Please...Alanek schodzi mi z drogi jak moze...Czy M. pokazywala Ci nasze zdj.?By the way, ciesze sie , ze znaczki Ci sie tez komplety z motylkami, rybami, samolatami, statkami i jakies?Zazdroszcze Wam tego Tai po powrocie nie bede miala ani czasu, ani pieniedzy...chlip!Well, czy Mir...stesknil sie juz za dokuczaniem N.?Wlasnie dostaje energetycznym mlotkiem...@v@Trzymaj sie cieplo, nie daj sie Zlotym Szaraczkom i ODPISZ!!!!!!! 0 0 ~Esclarmonde (21 lat temu) 4 marca 2001 o 18:13 ELSE Gratuluje Ci z calego serca!!!:-))) Mam nadzieje, ze w Norwegii trafisz w ladniejsze tereny...tu nie jest zle, ale ja bez gor i lasow na dluzsza mete istniec nie potrafie, a to jest to, czego w Danii sie norweskiego?Ja dunskiego nie zalapalam ani chinski wydaje mi sie latwiejszy...Tak...odseparowanie od wszystkiego co znasz i wszystkich drogich ci ludzi daje do przeciez nigdy w takim stylu do HP nie pisalam, nigdy tak duzo i tak teraz?Nawiazuje kontakt z ludzmi, z ktorymi nic mnie nie laczylo przez 3 lata pisania do Gratki, a HP stal sie dla mnie jedynym, poza tradycyjna poczta , kontaktem ze sie czasami, jak przezylabym tu bez samotnosc, ale nie do tego stopnia i nie na tak tu nie ma sie do kogo odezwac, bo na imprezy akademikowe nie chodze-strumienie piwa i podrywajacy mnie faceci to naprawde nie dla Ci bys w Norwegii miala wiecej szczescia do Swiatlo i Usmiech zawsze beda z Toba!:-))) 0 0 ~Czarna (21 lat temu) 4 marca 2001 o 18:37 Hmmm... Najlepszym sposobem na prostowanie włosów jest żelazko : ) 0 0 ~Marzan (21 lat temu) 4 marca 2001 o 21:19 Jogurt Każdy świeży jogurtbezwarunkowo...ZEŻRĘ! 0 0 jSq4. 122 414 434 24 316 380 42 446 380

logo dzielnicy nigdy sie nie poddawaj tekst